Grymas bólu.
Starsza Pani wstrzymuje oddech. Najdelikatniej jak potrafię ściągam opatrunek. Głęboka, wypełniona martwą tkanką rana. Odleżyna. Piekło na ziemi. Martwą za życia, nie jest być łatwo. Rana pali jak przypalanie ogniem. A obok druga i trzecia. Siedzą na skórze jak kratery.…
Sztuka sadzenia, sztuka przetrwania.
Kiedy kupujesz sadzonkę pięknej zielonej rośliny masz dużo oczekiwań. Chcesz by pięknie rosła. Rozkwitała. Dbasz o nią, podlewasz ją. Żywisz. Czekasz. Ja wybieram także liche, pół żywe rośliny. Dajemy sobie szansę. Próbujemy wyjść na prostą. Bez zbędnych oczekiwań. Choć to…
Mała rzecz, duża różnica.
Starsza Pani siedzi obok mnie. Analizuję wyniki badań dodatkowych. Spokojny ranek, salon pełny słońca. Pacjentka je śniadanie. Powoli mozolnie próbuje zjeść kanapkę. Ciemne pieczywo, trzy twarde listki sałaty i gruby plaster wędliny. Odkłada kanapkę na talerz. Już nie jest głodna.…
Trzy lekcje jakie dało mi życie. Trzecia. 14.10.2015.
Leżę. Mój monitor szaleje. Odłączam to cichutko. 12 godzin temu zwinięty cewnik do znieczulenia podpajęczynówkowego dał mi popalić. Jeszcze słabiej czuję stopę. Sala poporodowa po CC. Wchodzi położna. Dzieli dziećmi. Mojego nie ma. Siny, w inkubatorze. Poliglobulia. Mówi zdawkowo. Wciągam…
Trzy lekcje jakie dało mi życie. Lekcja druga. 07.02.2013
7 dni temu urodził się syn. Intubacja, sepsa, zapalenie płuc. Jest kiepsko. Za oknem sali matek patologii noworodka hula wiatr, próbując dostać się do środka. Dudni. Mechaniczny huk laktatorów. Hurtowa produkcja mleka. Chowam się w sobie. Byle nie słyszeć… Byle…
Trzy lekcje, które dało mi życie. Pierwsza. 07.01.2009
Budzi mnie ból. Próbuję się wyprostować. Trzy dni temu urodziła sìę moja córeczka. Teraz leżę, jak rozbity statek na brzegu morza. Odleżyna rozsiadła mi się na kości krzyżowej i pali żywym ogniem. Na brzuchu po sam pas zakwitła mi Róża.…
Kobieca siła.
Temperament to wielka siła kobiet. Pozwala rodzić dzieci Walczyć o ich byt Dokonywać niemożliwego…. Pociąga ludzi za serca Otwiera im umysły Uwodzi Siła, która Niepokoi Y, bo… jest nieprzewidywalna. Łatwo zaszufladkować… Mężczyźni odbierają jej Profesjonalizm Zaangażowanie Poświęcenie Logikę działania Ale……
Kiedy jesteś lekarzem geriatrą musisz być elastyczny jak szkolna linijka.
Zmiany wpisane są w Twoją pracę, ponieważ indywidualnie dobierasz leczenie i diagnostykę do potrzeb i możliwości Pacjenta. Dzień za dniem. Ty robisz swoje. Środowisko pracy stale się zmienia. Pacjenci nadal potrzebują pomocy. Jestem jak szkolna linijka. Tylko duże naprężenia, mogą…
Bal maskowy…
Choć wirus jest bardzo mały, podobnie jak grypa przenosi się droga kropelkową. Drobinki śliny, wydzieliny z gardła, krtani, tchawicy i oskrzeli, w czasie kaszlu, kichania czy mówienia wydostają się i osiadają na ubraniach, twarzy i dłoniach. Kiedy starannie myjesz ręce…
Takie sobie Dialogi…
Nie nosi Pani maseczki na nosie? Pytam szeptem ekspedientkę. Epidemii nie ma – mówi. Zna Pani kogoś kto na to choruje? Znam. Niestety, znam wielu. E, to pewnie zapalenie płuc spowodowane grypą. Nie proszę Pani, grypa jest inna. Skąd ja…