Bez kategorii

Zanurzam się…

Zanurzam się głęboko.
Trochę brak tchu.
Uczę się pływać.
Uczę się oddychać pod wodą.

Pani chyba kłamie, że się boi…
Żartuje trener.

Nie. Boję się bardzo.
Ale ostatnie lata nauczyły mnie
żyć i pracować mimo strachu.
Nauczyły mnie żyć z brakiem powietrza.
A pod plastikowym kombinezonem skrywam pomalowane na różowo paznokcie u stóp.

Czasem widzisz moją zmęczoną twarz, ale jestem silniejsza niż myślisz.
Silniejsza niż sama wiem.

Tylko trzeba mi trochę powietrza.
Dziś to wiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *