
Z całego serca!
Dzwoni moja Ciocia.
Starsza Pani, cudowna osoba.
Przemyślała sobie wszystko.
Jest gotowa oddać mi osocze.
Powoli ustalamy, że jest już lepiej.
I nie potrzebne jest teraz takie leczenie.
Będzie z każdym dniem lepiej.
I u mnie i u niej.
Półtora miesiąca temu sama była chora.
Musiałam zrobić wejście smoka w jej wielkim bloku; w fartuchu barierowym i masce, przyłbicy itp.
Centrum Katowic.
Duże miasto. Nikogo nic nie dziwi.
I nie poruszy.
Takie drobne gesty, ludzka życzliwość i bezinteresowna pomoc dodają mi sił.
Dziękuję Karolino za pyszne jedzenie!
Dziękuję całemu mojemu zespołowi za wsparcie i dużo życzliwości.
Kolegom za pomoc i leczenie.
Brygadzie interny! Ogromne dzięki!
Przyjaciele i znajomi. Dzięki za pamięć.
Ściskam mocno i serdecznie całą swoją rodzinę. Jesteście dla mnie ogromnym wsparciem.
Pogoda dzisiaj, choć mgliste niebo, taka bardziej optymistyczna.
Prawda?

O tempora, o mores!
Może Ci się spodobać

Gra w szachy, czarno białe tango.
18 czerwca 2020
Nie damy się! Pandemia okiem geriatry. Zbuduj tarczę z odporności.
22 marca 2020