
Takie sobie historie…
Każdy ma swoją historię.
Historię swojego życia.
Kiedy pytam się starszych chorych, co robili wcześniej, zwykle ich twarz promienieje i nie raz z wypiekami na twarzy rozprawiają co robili, gdzie pracowali i nagle stają się młodsi.
Ale czy praca nas definiuje? Definiuje.
Krucha baletnica na wózku inwalidzkim.
Leżący i słaby bardzo ważny dyrektor.
Maszynista z zaburzeniami pamięci, który codziennie wstaje o 5 rano.
Starsze osoby z zaburzeniami pamięci pamiętają kim były za młodu.
A jakie Tobie zostaną wspomnienia?
Mam nadzieję że dobre. Bo praca w miejscu, którą wykonujesz codziennie buduje Ci dzień. Tak jak ludzie, którymi się stykasz.
Nie tracę nadziei, że w każdym dniem będzie mi łatwiej. Że to co robię ma sens. I mam nadzieję, że tak to zapamiętam jak będę starsza.

Być...

Cicha noc…
Może Ci się spodobać

Miłość Ci wszystko…
24 sierpnia 2020
Robić swoje.
26 stycznia 2021