geriatria,  pandemia

Takie sobie Dialogi…

Nie nosi Pani maseczki na nosie? 

Pytam szeptem ekspedientkę.

Epidemii nie ma – mówi.

Zna Pani kogoś kto na to choruje?

Znam. Niestety, znam wielu.

E, to pewnie zapalenie płuc spowodowane grypą.

Nie proszę Pani, grypa jest inna.

Skąd ja to wiem? Wiem. 

Te maski nie działają.

Działają. 

Leczyłam ostrą duszność u chorej kilka godzin. Oddychała ustami, nosem i kaszlała. Okazała się pozytywna. Moja maska fpp2 dała radę.

E, ma Pani prawo do swoich opinii.

Ręce opadają.

I tak to okazuje się, że naród wie lepiej.

Szkoda.

Obok mnie stał starszy, samotny Pan. 

W wytartej materiałowej maseczce.

Nawet jeżeli uważasz, że to epidemia na niby, to właśnie ktoś taki jak on zapłaci za twoją wolność wyboru wysoką cenę. 

Zadowolony?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *