geriatria

Sprawy łóżkowe…

Leżę na środku sklepu.

To ósme łóżko, które testuję.

Próbuję się skupić.

Mapuję jaki ucisk jest gdzie.

Starsze małżeństwo uważnie mi się przygląda. Trochę zdziwieni.

Za nic w świecie nie chcą się położyć, by wypróbować materac. Szkoda.

Ja próbuję na wznak, na plecach i pozycja na bokach.

Choć ta publika raczej mnie krępuje.

Tak, tak. Spędzamy w łóżku 1/3 naszego życia. Łóżko to centrum odpoczynku.

Regeneracji. 

Ma duże znaczenie czy materac ma dobrą twardość,a poduszka krzywiznę.

Kapitalne znaczenie dla  kręgosłupa. 

Zwłaszcza jak kolejny rok bywam na dyżurach 24 godziny w pionie.

Oczami duszy widzę jak naciskam guziki  pilota góra-dół: raz głowa, raz nogi. Koniecznie stelaż  elektryczny.

Dobry materac. Miękka pościel.

Ułożyć się do snu i zasnąć.

Odpocząć.

Każdego dnia.

Taki jest plan. 

Przystępuję do realizacji.

Może nie pojadę na wakacje tym roku.

Na pewno jednak się wyśpię.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *