aktywność fizyczna,  zdrowie

Skok pantery

Starsza Pani poruszała się bardzo, bardzo wolno. Milimetr po milimetrze. W drzwiach pojawiła się uśmiechnięta, ubrana od góry w dół w panterkowe centki Staruszka.


Ale zrobiłam skok pantery!” Wykrzyknęła uradowana.
Od czasu, kiedy dostała nowy balkonik była bardziej mobilna. Dla nas  to drobiazg. A tu proszę – skok pantery.

Niesprawność ruchowa to częsty problem osób długowiecznych. Brak odpowiedniej rehabilitacji, dziedziczenie po krewnych lub sąsiadach sprzętu ortopedycznego, niewłaściwe obuwie ,,uziemiają seniora”.

Od wczesnych lat dbałość o sprawność fizyczną procentuje na ,,stare lata’’. Kiedy pojawiają się upadki, zaburzenia równowagi, kiedy trzeba trzymać się przedmiotów lub osób, by zrobić kilka kroków,  to już poważny problem i ostatni dzwonek, aby podjąć właściwą rehabilitację. Samo ćwiczenie chodzenia nie wystarczy. Rehabilitant dobierze rodzaj kuli, balkonika, chodzika, jego właściwą wysokość, nauczy poruszania się ze sprzętem ortopedycznym. Niezbędny jest też program ćwiczeń poprawiających  równowagę, gibkość, odruchy postawne oraz nauka prawidłowego poruszania się nazywaną reedukacją chodu.

Warto, też zwrócić uwagę na odpowiednie obuwie – lekkie, łatwe do założenia, z antypoślizgową podeszwą, trzymające pięty. Takie buty  przydadzą się nawet młodzieniaszkom.

Kiedyś dużo osób poruszających się ze sprzętem ortopedycznym wstydziło się wychodzić z domu. Niepotrzebnie. Za granicą można nawet kupić laski i kule w rozmaitych kolorach i wzorach. Okulary, aparaty słuchowe to norma, a balkoniki i chodziki dają możliwość bezpiecznego poruszania się i samodzielności.

Moja prywatna prośba. Kiedy przy przejściu dla pieszych pojawi się moja pantera, proszę podjedź powoli, stań spokojnie, gestem ręki daj znać, że może spokojnie przejść. Zerkając w lusterko sprawdź wcześniej, czy jest bezpiecznie na drugim pasie ruchu, bo innym się może śpieszyć.  

Przyda się też uśmiech. Możesz pomachać do niej przyjacielsko, jeżeli odwzajemni uśmiech – będzie miło.

Dziękuję w imieniu wszystkich znanych mi i nieznanych dzielnych ludzi, którzy mimo przeciwności losu i słabości ciała nie podają się.

Jestem z Wami i pozdrawiam Was serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *