Bez kategorii

Prawdziwa miłość istnieje i trwa.

Czy spotkaliście kiedyś prawdziwą miłość? Ja spotykam ją codziennie.

Starszy Pan z największą starannością przykrywa kocem swoją chorą na otępienie żonę. Głaszcze jej rękę, opowiada i wspomina. Są razem 65 lat. Dzień w dzień i na dobre i na złe. Zupa zawsze odpowiednio ciepła, miękkie kapcie, leki na czas. Mimo, że sam nosi grab swoich chorób i boleści.

Przez park zawsze idą trzymając się za ręce.

Stare dobre małżeństwa. Jeden za drugim. Zawsze, wszędzie w każdej okoliczności razem.

Jak dwa stare kruki na gałęzi drzewa.

Prawdziwą odwagą jest kochać całe życie.

Szacunek trzyma tę miłość w lejcach.

I takiej miłości mimo szarugi za oknem Wam życzę. Rozejrzyj się, stoi obok.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *