
Odpowiedzi na Wasze pytania. Depresja w otępieniu na co dzień.
“Drodzy Grupowicze. Potrzebuję rady. Mam pacjentkę z demencja. Ale do tego jest potężna depresja. Od blisko 2 tygodni i stale się nasila. Byłam z nią dziś u lekarza. Zalecił Cital 20 mg rano. Poczytałam o efektach ubocznych i aż mnie zmroziło. Czego można się spodziewać ? Do tego praktycznie żaden kontakt ze starsza panią. Nic nie chce. Na nic nie ma ochoty. Ja już powoli też wpadam w depresję. Aktywizować mimo wszystko, czy zostawić w spokoju? Próbować nawiązywać rozmowę?”
Obniżony nastrój może być elementem obrazu klinicznego zaburzeń pamięci związanych z postępującą miażdżycą naczyń krwionośnych nazywanej kiedyś naczyniopochodną. Występuje również w Chorobie Parkinsona. Odnośnie terapii trudno się wypowiadać nie badając konkretnego Pacjenta, ale zawsze warto podjąć się zleconego leczenia. W przypadku leków z tej grupy należny pamiętać o dosalaniu posiłków. Obniżony nastrój może mieć związek z niektórymi chorobami np. niedoczynnością tarczycy, nie leczonym optymalnie bólem i szeregiem innych. Niektóre leki również mogą nasilać obniżenie nastroju. Zawsze warto towarzyszyć Choremu, nie poddawać się i aktywizować go mimo objawów choroby. Nierzadko obniżony nastrój jest efektem jakiś trudności psychologicznych: tęsknotą za konkretną osobą, złością na niesprawność. Często choroba Alzheimera w początkowym etapie choroby objawia się również obniżonym nastrojem i większym ryzykiem upadków. Wydaje się, że Pani Mama ma istotne nasilenie objawów i trzeba pilnować, żeby jadła, piła i ruszała się, ponieważ, żeby uniknąć odwodnienia, niedożywienia i niesprawności ruchowej. Leki dają pierwsze efekty po tygodniu. Pełny efekt po około miesiącu.
Małymi kroczkami do przodu. Proszę się nie poddawać.
Może Ci się spodobać

Gdyby na chwilę zamknąć oczy i pomyśleć…
13 kwietnia 2021
Stara bieda, co szare oczy ma.
17 kwietnia 2020
Jeden komentarz
Joanna
Dziękuję za odpowiedź. Podaję Cital tej pacjentce dopiero od kilku dni. Zmian nie widać, ale wiem, że trzeba poczekać. Depresja się nasila. Nasila sie rówież złość pacjentki na moją obecność w jej życiu. Ja sprawuję nad nią opiekę domową, która była jedyną alternatywą dla opieki w DPS i tylko dlatego pacjentka się zgodziła na taką formę. Pierwszy miesiąc funkcjonowała bardzo dobrze. Jednak wydarzyło się coś, co wywołało nagłe objawy depresji / podejrzewam,ze wizyta w domu, gdzie mieszkała kilkadziesiąt lat ze swoim niedawno zmarłym mężem/. Od tej pory jest tylko gorzej. Ja jestem jej wrogiem Wraz z rodziną podjęliśmy decyzję, że poczekamy jeszcze kilka tygodni, pacjentka ma umówioną wizytę i geriatry, zachodzą też podejrzenia choroby Parkinsona / pacjentka robi małe, szybkie kroki i pochyla się do przpdu oraz ma zawroty głowy/. Rodzina liczy na poszerzenie badan i lepszą diagnozę. Ja zatem czekam, bo być może da się sytuację jakoś opanować lekami. Póki co, schodzę pacjentce z drogi, z daleka jedynie nadzoruję, co robi. Dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam Joanna