
O tymczasowości. Życie z dnia na dzień.
23 listopada 2019
Gdy ma się już trochę lat nieco trudniej planować przyszłość. Życie z dnia na dzień płynie latami. Trwanie w tymczasowości, byle bez zbędnych zmian. Ten sam fotel, dywan przyzwyczajenia. Całe życie niepostrzeżenie staje się poczekalnią jutra. Żyjemy tu i teraz. Tylko teraźniejszość jest pewna. Pośpiech i stagnacja. Tymczasowości i prowizorka odbierają smak życia.
Brak zmian odbiera nam szansę na zmianę na lepsze. Codzienne drobiazgi: rozmowy, bliskość, posiłki, odpoczynek nadaja zyciu znaczenie. Jadę pociągiem i przyglądam się światu. Obserwuję ludzi. Kazdy czlowiek ma to, na co się odważy.
Odważ się żyć lepiej. Nie ważne ile masz lat.

Poprzedni
Witamina B12 witaminą sprawności.
Może Ci się spodobać

Pierwszorzędne
29 stycznia 2021
Nowe rozdanie.
5 sierpnia 2020
Jeden komentarz
Ania Tońska
i te słowa: ” w moim wieku nic już nie będę zmieniała/zmieniał” …. co będzie jutro? to samo co dziś albo śmierć …a nadchodzi jutro, pojutrze i popojutrze … i mija kolejny rok życia, rok, którego jedyną dostępną „pewnością” był koniec. Koniec życia … a przecież w rok można było tyle tego życia jeszcze przeżyć i to na różne sposoby … wydaje mi się, że to do nas, ludzi młodszych (wypowiadam się z punktu widzenia 35 latki ) należy i w dużej mierze od nas zależy jak Ci, którzy kiedyś nami się opiekowali i dawali przysłowiowego „kopa” , teraz odczują w Sobie elan vital i jak nim pokierują, jak go wykorzystają …