geriatria

Nie spróbujesz… nie zobaczysz…

Pan Dyrektor i Karolina schodzili noga za nogą, stopień po stopniu, przygnębieni pożółkłym korytarzem, klatki schodowej Szpitala.
Rok 2018. Gorący lipiec.
Agnieszka, to się nie uda. Mi mówią.
Nie damy rady otworzyć tego szpitala.

Krew napłynęła mi do głowy.
Akurat. Zasuwam tu 1.5 miesiąca, nie po to by się nie udało.

Uda się.
Tylko trzeba odnaleźć potencjał tego miejsca. I wesprzeć go.
Dokładnie tak, jak schorowanego starszego człowieka.
Bo ten szpital właśnie taki teraz jest.

Chodzimy po szpitalu.
Opowiadam jak najęta…
Tu będzie tak, a tu tak, tylko potrzeba to i to.
I małymi kroczkami się układa.
I 01.08.2018 otwieramy.
Działają.
Choć mijają lata.

Czasem musisz pracować ponad siły.
Czasem wystarczy tylko otworzyć serce na inne rozwiązania.
Zawsze warto zdiagnozować potencjał ludzi i miejsca.
Jak nie My, to kto?
To kto?

Zawsze możesz coś zrobić.
By było lepiej.
Zawsze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *