Na to co ważne, musi znaleźć się czas.

Zmiana dyżurantów. Przestrzeń dyżurki wypełnia z minuty na minutę chmura danych. Niewydolność serca, nerek, nieprzytomny… Tłoczą się dane w mojej głowie. 

Kątem oka dostrzegam, że za oknem robi się piękna pogoda. Moje dzieciaki pewnie się ucieszą.

Nagle kolega przerywa raport i mówi: “Wiesz, stale widzę moich znajomych, ludzie miło spędzają czas. Jak niedziela to niedziela…”

Wiem, mnie też to trapi. 

Żyć zwykłym życiem. 

Lubię moją pracę, ale czasem chciałabym być tylko lekarzem. I tylko w godzinach pracy.

Nie terapeutą, psychologiem, opiekunem medycznym, negocjatorem, mediatorem, pielęgniarką. Ba, dwoma pielęgniarkami. 

Skupić się tylko na swojej pracy. 

A później po powrocie do domu, mieć czas i siły na zwykłe życie. 

Na rzeczy ważne, musi znaleźć się czas.

A ta niedziela wolna… super!