Leki jak pół apteki

Pacjentka była odwodniona i osłabiona, ledwo udało się ocenić puls i wartość ciśnienia tętniczego. Kiedy transport medyczny ostrożnie przekazywał Panią do szpitala, wraz z synem pacjentki znaleźliśmy łącznie dwadzieścia pełnych reklamówek leków i suplementów diety. Były wszędzie: w szufladach, na półkach, podłodze – wszędzie. Co więcej, chora przyjmowała te same leki pod różnymi nazwami z trzech karteczek – rozpisów jednocześnie!

Szkoda, że nikt nie zauważył tego wcześniej.

O wielolekowości mówimy wówczas, jeżeli pacjent przyjmuje więcej niż 10 leków.

Schorowany senior zwykle ma kilka chorób przewlekłych z powodu, których przyjmuje kilka leków. Często suplementy diety traktowane są jak leki, choć nie służą do leczenia,  tylko do poprawy funkcji zdrowego organizmu. Preparaty wielowitaminowe, suplementy diety wchodzą w interakcje z lekami i chorobami powodując występowanie nowych objawów lub pogorszenie stanu zdrowia.

Suplementy diety w reklamach obiecują  dobre samopoczucie i brak choroby. Obiecują zdrowie. Warto nad tym się zastanowić, sięgając po kolejny modny suplement.

Warto dowiedzieć się, czy nie jest on przeciwwskazany w przypadku przyjmowania konkretnych leków lub gdy występuje konkretna choroba. Należy zrobić porządki w szafkach i szafach,  sprawdzić daty ważności leków.

Nie róbmy konkurencji aptekom. Nie gromadźmy niepotrzebnie leków, zwłaszcza jeżeli wśród domowników są małe dzieci lub osoby z zaburzeniami pamięci lub nastroju, a leki są dostępne dla każdego domownika.  

8% wszystkich hospitalizacji jest związanych bezpośrednio z niewłaściwym przyjmowaniem leków. Samodzielne odstawianie leków, włączanie, nieprawidłowe ich przyjmowanie mogą prowadzić do pogorszenia stanu zdrowia i konieczności hospitalizacji. Nie wspominając już o przyjmowaniu tego samego leku pod różnymi nazwami jednocześnie. 

Pacjentka wróciła  po kilku dniach hospitalizacji do domu. Syn przejął nadzór nad kupowaniem i przyjmowaniem leków. Pacjentka czuła się dobrze, a historia skończyła się szczęśliwie. 

A czy Ty masz  w domu suplementy i leki jak pół apteki?