
Lato, lato
Mój ogród pachnie ciepłem, słońcem i latem.
Piwonie witają mnie z daleka.
Przyjemny cień. Śpiew ptaków.
Tak wiele się ostatnio dzieje …
A tu wszystko ma swój naturalny rytm.
Kontakt z naturą.
Kontakt ze słońcem i świeżym powietrzem.
Sadzenie i pielęgnacja roślin.
Opieką nad psem lub kotem.
To naturalne anrydepresanty.
Wszystkie bodźce: to co widzimy, słyszymy, doświadczamy pobudza nasz mózg do pracy i naprawy.
Łagodzi stres. Poprawia koncentrację.
Dostępne na wyciągnięcie ręki.
Rodziny moich pacjentów, którym towarzyszę już tyle lat, częstują mnie sadzonkami i swoją wiedzą o nich.
Geriatria ma wiele wspólnego z ogrodnictwem. Właściwe warunki, odpowiednie działania, obserwacja i pozytywne nastawienie.
Dużo troski.
I trochę czasu. Wystarczy.
Pozwól sobie na smakowanie życia.
Na radość bycia tu i teraz.
Bo jesteś tu i teraz.
Bądź ogrodnikiem swojego życia.
Rozkwitaj.

Zmiany

Najlepsza inwestycja? TY
Może Ci się spodobać

Czasem mniej, znaczy więcej.
9 września 2020
Ciepło. Parno. Duszę się w masce.
13 czerwca 2020