geriatria

Lato, lato

Mój ogród pachnie ciepłem, słońcem i latem.

Piwonie witają mnie z daleka.
Przyjemny cień. Śpiew ptaków.
Tak wiele się ostatnio dzieje …
A tu wszystko ma swój naturalny rytm.

Kontakt z naturą.
Kontakt ze słońcem i świeżym powietrzem.
Sadzenie i pielęgnacja roślin.
Opieką nad psem lub kotem.
To naturalne anrydepresanty.
Wszystkie bodźce: to co widzimy, słyszymy, doświadczamy pobudza nasz mózg do pracy i naprawy.
Łagodzi stres. Poprawia koncentrację.
Dostępne na wyciągnięcie ręki.

Rodziny moich pacjentów, którym towarzyszę już tyle lat, częstują mnie sadzonkami i swoją wiedzą o nich.

Geriatria ma wiele wspólnego z ogrodnictwem. Właściwe warunki, odpowiednie działania, obserwacja i pozytywne nastawienie.
Dużo troski.
I trochę czasu. Wystarczy.

Pozwól sobie na smakowanie życia.
Na radość bycia tu i teraz.
Bo jesteś tu i teraz.
Bądź ogrodnikiem swojego życia.
Rozkwitaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *