
Jak tam Twoje drzewo?
1 lipca 2020
Jechałam drogą szybkiego ruchu.
Nagle zaskoczenie.
Sunie spokojnie przede mną białe auto.
W środku na siedzeniu spore drzewo.
Cześć korony drzewa błyszczy w porannym słońcu, wystając na zewnątrz.
Kierowca jedzie ostrożnie.
Zielone listki delikatnie muskał wiatr.
Choć pomysł nieco szalony, ujęła mnie ta staranność kierowania pojazdem.
Drzewo w podróży. Autostradą.
Dokładnie tak wygląda leczenie w geriatrii.
Czasem musisz pędzić autostradą z drzewem, tak żeby nie spadł ani jeden liść.
Pozdrawiam serdecznie fanów ogrodnictwa.
I geriatrii oczywiście.
Poprzedni
Życie bez życia.

Nowszy
Nastroje we dwoje.
Może Ci się spodobać

Każdy nadaje sam ludziom i rzeczom sens.
9 stycznia 2021
Zanurzam się…
5 marca 2022