
Długowieczni
20 marca 2021
Zmęczeni pandemią.
Samotni za bardzo.
Schorowani wystarczająco.
Smutni jak co dzień.
Moi chorzy.
Ich
Wypracowane ręce.
Wypłakane oczy.
Pochowane w zmarszczkach,
schowane za maseczką dusze.
Jak utulić ten strach?
O jutro.
Siadamy blisko siebie.
Milczymy.
Choć ponoć gorzki lek najlepiej leczy.
To odrobina nadziei
pomaga bardziej.
Możesz więcej, niż Ci się wydaje.
Po prostu bądź
człowiekiem i bądź z człowiekiem.
Codziennie.

Poprzedni
Wymieniamy się sms-ami z Przyjaciółką.

Nowszy
Rozbita głowa, rozbity świat
Może Ci się spodobać

Czas jedzenia to czas bycia razem. Rozmowy, towarzyszenia w życiu i chorobie.
11 września 2019
Zbadaj mnie przez telefon…
18 stycznia 2021