geriatria

Czy wielozadaniowość jest dobra dla mózgu?

Starsza Pani choruje już długo na chorobę Alzheimera.

Stoi przede mną trochę bezradnie i próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji.

Jej córka z prędkością wystrzału karabinu maszynowego wydaje jej rozkazy – zadania: jeden za drugim. 

Szczerze mówiąc też mam tego dosyć.

Zwłaszcza, że spokojny ton, jedno zadanie na dłuższy czas, proste zdania z pokazywaniem oraz spora doza cierpliwości to klucz do sukcesu w takiej sytuacji.

Może damy Mamie odetchnąć? Pytam.

Wydaje się być zmęczona.

Przyzwyczailiśmy się, że robimy wszystko na raz.

Odpoczywamy i pracujemy jednocześnie.

Jemy, piszemy smsy, oglądamy film i rozmawiamy.

Normą stało się przeciążenie. 

Na nic nie mamy czasu.

Czy jednak nie jest to kwestia podejścia? 

Wielozadaniowość przyspiesza starzenie się mózgu; przeciąża go, a wykonywane zadania tylko pozornie są dobrze zrobione. 

Lepiej wykonywać zadanie po zadaniu poświęcając na to odpowiednio dużo czasu. 

Taki slow Life w działaniu.

Uważnie. 

Uważnie żyć.

Jest to dobre dla naszego mózgu.

I w zdrowiu i w chorobie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *