geriatria

Czego nie piszą w książkach o medycynie…

Nie znajdziesz w mądrych księgach,

jak łapie się ostatni oddech,

ani jak mocno trzymać kogoś za rękę.

I jak trudno wyłączyć monitor,

który uparcie rysuje prostą kreskę.

Nie wyczytasz w podręcznikach,

żeby żyć, trzeba chcieć, ani

że małe cuda zdarzają się codziennie.

Czasem może chorego uratować

szklanka wody

minuta uwagi

rzuceniem okiem w wyniki

dwa zdania rozmowy.

A jedna czekoladka, jeden papieros nie zabije. 

Ale obojętność już tak.

Najbardziej lubię jak starsze Panie siedząc w łóżku, machają nogami, popijają herbatę  radosne i zadowolone.

Wesoła dyskusja.

Zupełnie jakby nagle ubyło im 60 lat. 

I tego nie uczą na medycynie.

Leczymy po to, by przywrócić komuś na nowo świat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *