
Co mnie dotyka i pali.
Co mnie dotyka i pali.
W naszej pięknej krainie
trudno być starszym.
Trudno.
Na co Pani to ekg?
Pyta mnie z ponurą miną Pielęgniarka.
Leży i nie da sobie zrobić: kontynuuje wypowiedź.
No cóż, leżenie nie jest przeciwwskazaniem do wykonania ekg.
Nawet zdradzę Wam tajemnicę, że w innej pozycji średnio da się go wykonać.
A chora leży niczym powalone wiatrem drzewo, więc nie dokona ucieczki w trakcie badania.
Po co Pani zleca posiew moczu! Będzie trzeba cewnikować – grozi mi kolejna.
Chyba raczej nie. Pacjent oddaje mocz do kaczki. Odrobina pomocy w higienie i pobraniu, a będzie dobrze.
Kto chce leki na spanie? Wola trzecia do chorych wieczorową porą.
Świetnie, chyba nie wie, że diazepam może być w dawce terapeutycznej we krwi seniora 27 godzin.
I złamanie, zapaść, majaczenie może go dopaść zamiast snu.
Kobieto, LITOŚCI!!
Ale masz antyki w oddziale!
Serio? To oddział dedykowany osobom po 60 roku życia. 80 i 90 latki to norma.
Starsi ludzie mają prawo do diagnostyki j leczenia jak każdy.
SERIO.
Czy mogę położyć mamusie do opieki? NIE.
A więc geriatria to jak zpo dla osób całkowicie niesprawnych ? NIE.
Jeżeli starszy Pacjent jest zagrożony pogorszeniem sprawności z powodu nowej choroby lub problemu zdrowotnego to BINGO.
Diagnoza, leczenie, usprawnianie. BINGO!
Rzeczywistość dyskryminacji osób starszych z powodu ich wieku
dotyka mnie równie mocno jak samych chorych.
Czekam na twoje BINGO.
Bo te bzdury w stylu: “za stary to nie do badań” dotykają mnie codziennie i palą mnie od środka. Decydują korzyści, wskazania, możliwość wykonania badania oraz zgoda chorego.

Sprawy łóżkowe...
Może Ci się spodobać

Dieta długowieczności
29 września 2019
Co wiemy, a co chcemy.
3 września 2020