
Bądz ogrodnikiem, nie drwalem.
4 czerwca 2020

Jak to geriatra, mam stary dom i ogród. Dziki ogród.
Pełny ptaków, owadów, krzaków, traw, pnączy. Tętni życiem całą wiosnę i lato. Pięknie starzeje się jesienią. Godnie zastyga zimą.
Przyszedł czas, by go trochę zrewitalizować.
Szukam ogrodnika. Lekarza ogrodów.
Wpada jegomość znany i uznany. Czasu na takie projekty nie ma.
Za dużo pracy, za trudny zysk.
Może za rok.
Jak on to widzi…
Wszystko wyrwać, wyciąć. Do gołej ziemi wyrównać, wybetonować.
I posadzić na nowo krzewinki karłowate, przycięte jak pudel, na białych kamieniach.
Tak to się teraz robi.
To nie jest post tylko o ogrodzie.
W życiu zawsze możesz być drwalem.


Poprzedni
Seniorowo wirusowo.
Może Ci się spodobać

Zmiany
12 czerwca 2021
O blogu
4 września 2019