geriatria,  prelekcja

Bądz ogrodnikiem, nie drwalem.

Jak to geriatra, mam stary dom i ogród. Dziki ogród.

Pełny ptaków, owadów, krzaków, traw, pnączy. Tętni życiem całą wiosnę i lato. Pięknie starzeje się jesienią. Godnie zastyga zimą. 

Przyszedł czas, by go trochę zrewitalizować.

Szukam ogrodnika. Lekarza ogrodów.

Wpada jegomość znany i uznany. Czasu na takie projekty nie ma. 

Za dużo pracy, za trudny zysk.

Może za rok.

Jak on to widzi…

Wszystko wyrwać, wyciąć. Do gołej ziemi wyrównać, wybetonować.

I posadzić na nowo krzewinki karłowate, przycięte jak pudel, na białych kamieniach. 

Tak to się teraz robi. 

To nie jest post tylko o ogrodzie. 

W życiu zawsze możesz być drwalem. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *